"W Wielki Czwartek, gdy stanę przy ołtarzu, by przez godzinę być w Wieczerniku i wziąć z rąk Jezusa chleb i kielich z winem, zobaczę i usłyszę ustanowienie Eucharystii i Kapłaństwa. Wtedy Go dotknę, w chlebie wniknie we mnie i zjednoczy z Niebem. Jeszcze niewidzialnie, ale tylko do śmierci. Tak pełny Nim pójdę na Golgotę dzień później. Potem mnie zakopią, jak Jego złożyli w grobie - na chwilę. A potem jak On, Jego mocą, ZMARTWYCHWSTANĘ. Powrócę do życia w tym świecie i pod tym niebem, ale przemienionym jak On i Ja - pod nowym niebem, na nową ziemię. Wierzę Mu - On tak powiedział. On to zrobił!"
Ks. Artur Lelek

Na początek pragnę podziękować Marzenie, od której dostalem artykul i zdjęcie x Artura.
Następnie chciałbym podziękować Tobie, że znalazłeś chwilę czasu, żeby zaglądać na tą stronę, która wspomina małego człowieka ale o jakże wielkim sercu i jak wielkim zaufaniu do Boga.

Artykuł który za chwilę pewnie przeczytasz napisał x Piotr. Na końcu jego wyraził prośbę, do której ja też się dopisuję.
==>>kliknij aby przejść do artykułu==>>